Wokół budowy tego zbiornika powstało wiele kontrowersji, które trwają zresztą po dziś dzień. Przede wszystkim ze względu na lokalizację – znajduje się bardzo blisko Puszczy Białowieskiej, a konkretnie w dolinie górnej Narwi (powstał dzięki spiętrzeniu tej właśnie rzeki), na obszarze Zielonych Płuc Polski. Nie wszystkich zadowoliło uzasadnienie – zabezpieczenie zasobów wody pitnej dla Białegostoku oraz walory rekreacyjne. Wątpliwości pozostały, ale wśród wędkarzy nazwa „Siemianówka” wywołuje obecnie naprawdę silny dreszcz emocji – zbiornik zyskał sławę sandaczowego eldorado - i nie bez przyczyny…
Nieco historii…
Sezony 2018 i 2019 były naprawdę niesamowite – mimo, iż na tafli zbiornika można było naliczyć (zwłaszcza w weekendy) nawet 400-500 łódek, mało kto wracał bez kompletu dwóch dorodnych sandaczy – oczywiście z wyjątkiem stosujących zasadę „no kill”. Dodatkowym trofeum były piękne – nawet dwumetrowe - sumy. Na szczupaki i okonie nikt się nie nastawiał, ale także je łowiono – niejako przy okazji. Sezon 2020 jest już nieco gorszy – żadna woda nie wytrzyma tak silnej presji – ale i tak niezły. Na Siemianówce wciąż padają rekordy - zarówno ilościowe, jak jakościowe. Co rusz ktoś spływa z wody z trzęsącymi rękoma, opowiadając, jak tuż przy łodzi spięła mu się „życiówka”…
Jak łowić?
Z uwagi na stosunkowo niewielką głębokość zbiornika (2-4 metry) nie ma sensu stosowanie bardzo ciężkich przynęt – najlepiej sprawdzają się dość duże gumy na główkach 8-10 gramów. Tam, gdzie na dnie pozostały fragmenty lasów (tzw. karcze) lub zabudowań – zdecydowanie warto łowić w takich miejscach, gdyż to sandaczowe mateczniki! – trzeba liczyć się z częstymi zaczepami, dlatego koniecznie zastosujmy jakiś element zabezpieczający przynętę – czy to specjalny model główki, czy też jakąś osłonkę na grot haczyka (patenty dostępne w Internecie!). Łowimy typowymi wędziskami sandaczowymi z delikatnymi szczytówkami, doskonale pokazującymi brania. Początkującym trochę trudno odróżnić je od zaczepów, ale praktyka czyni mistrza…
Kiepsko z bazą turystyczną…
Planując wypad na Siemianówkę warto dokładnie sprawdzić bazę noclegowo- turystyczną, która pozostawia – przynajmniej na razie – wiele do życzenia. Ale wędkarskie emocje powinny wynagrodzić takie drobiazgi, jak nocleg w przyczepie kempingowej bez wody i światła… Siemianówka znajduje się w gestii Okręgu PZW Białystok. Uwaga! Obowiązują ograniczenia w stosowaniu metody trollingowej i system elektronicznego zakupu zezwoleń na wędkowanie! W celu opłacenie zezwolenia na łowienie, należy się kontkatkować z loklanym kołem PZW.