W przypadku tego akwenu istnieje pewien problem z nazewnictwem. Jezioro o tej nazwie – o powierzchni 2500 hektarów – leży na terenie gminy Węgorzewo, ale Mamrami nazywany jest także kompleks sześciu połączonych jezior (Mamry, Kirsajty, Kisajno, Dargin, Święcajty i Dąbskie), o łącznej powierzchni około 10 000 hektarów, co stawia taki akwen na drugim miejscu w Polsce – po Śniardwach. Z tego systemu wodnego wypływa rzeka Węgorapa, a także niedokończony Kanał Mazurski. Zarówno same Mamry, jak wspomniany kompleks jezior, stanowią dużą atrakcję turystyczną Mazur, ważny element szlaków żeglownych oraz ostoję dzikiej przyrody. Nie wygląda to najgorzej także pod względem wędkarskim…
Co i gdzie łowić?
Po okresie wyraźnego regresu, od kilku lat w Mamrach można zaobserwować stopniowy wzrost liczebności zarówno ryb niedrapieżnych, jak też szczupaków i okoni, stanowiących podstawowy cel spinningistów. W jeziorze występuje niewielka populacja troci jeziorowej, prowadzone są zarybienia tęczakiem i źródlakiem. Istnieje – choć niewielka – szansa na złowienie suma. Mamry są stosunkowo głębokie (średnio około 10 metrów, maksymalna głębokość – 44 metry), ale można na nich znaleźć sporo podwodnych górek, a także blatów o głębokości kilku metrów, porośniętych roślinnością podwodną. Warto łowić w pobliżu wysp – zwykle nie wolno do nich przybijać (są rezerwatami ptaków), ale wędkowanie w ich pobliżu, na spadkach dna, może przynieść dobre rezultaty.
Kilka informacji praktycznych
Mamry znajdują się w gestii Gospodarstwa Rybackiego PZW w Suwałkach. Ważnym ograniczeniem regulaminowym jest limit 3 kilogramów okoni możliwych do zabrania w ciągu doby (pozostałych ryb – 5 kilogramów, nie licząc tęczaków i źródlaków). Ryby przeznaczone do zabrania należy bezpośrednio po złowieniu wpisać do rejestru połowu. Noclegi znajdziemy bez trudu w jednym z licznych ośrodków wypoczynkowych w Węgorzewie lub okolicach, nie powinniśmy mieć też problemów z wypożyczeniem łodzi. W celu opłacenie zezwolenia na łowienie, należy się kontkatkować z loklanym kołem PZW.
Ryby to nie wszystko
Jak już wspomniano, Mamry są bardzo ciekawe pod względem turystycznym oraz przyrodniczym. Brzegi są słabo zalesione, a okoliczne krajobrazy – przepiękne. Czystość wody zadowalająca, stan ekologiczny określany jako dobry. Nieukończony Kanał Mazurski, który miał połączyć Mazury z Bałtykiem poprzez rzekę Pregołę, stanowi turystyczną atrakcję ze względu na kilka dużych śluz na jego trasie. Na południowym brzegu kanału, w miejscowości Mamerki, znajduje się duży kompleks bunkrów niemieckiego Naczelnego Dowództwa Wojsk Lądowych.
Godzina rozpoczęcia: 8:00